W pierwszym czytaniu dzisiejszej niedzieli usłyszeliśmy słowa, wypowiedziane przez proroka Izajasza: „Odwagi! Nie bójcie się!” oraz wspaniałą, Bożą obietnicę, dotyczącą przyszłości: „wtedy przejrzą oczy niewidomych i uszy głuchych się otworzą. Wtedy chromy wyskoczy jak jeleń, język niemych wesoło krzyknie. Bo trysną zdroje wód na pustyni i strumienie na stepie.” Opisane tutaj obietnice wydają się niemożliwe do wypełnienia, te rany wydają się niemożliwe do uleczenia.
To sam Bóg obiecuje przyjść i uleczyć poranionych, ale ludzie nie wiedzą skąd i w jaki sposób przyjdzie pomoc. Nie wiedzą, że sam Bóg przyjdzie, aby ich wybawić, wydaje się im to niemożliwe. W Ewangelii słyszymy jak Jezus wypełnia tą obietnicę: przychodzi, dotyka ran i je leczy.
My również możemy przynieść nasze codzienne troski samemu Jezusowi. We współczesnym świecie naprawdę doświadczamy wiele przeróżnych lęków. Doświadczamy je zarówno osobiście, jak i jako społeczeństwo. Jesteśmy zmęczeni pandemią, jej konsekwencjami, lękami i niepokojami spowodowanymi chorobą i szczepieniami. Nasze społeczeństwo dotyka także lęk, z powodu przybywających, z innych narodów, migrantów. Lękamy się z powodu międzynarodowej sytuacji i zagrożeń nią spowodowanych. Lękamy się, ponieważ, albo sami doświadczyliśmy przeróżnych zranień, albo wyrządziliśmy je innym.
Jak możemy poradzić sobie z tym lękiem? – właśnie tak, jak opisano w dzisiejszej Ewangelii. W niej możemy odnaleźć odpowiedź na pytanie, jak pomóc innym w budowaniu relacji z Bogiem, który przychodzi, przemierza nasz kraj, dotyka i uzdrawia. Musimy stać się jak ci, którzy w Ewangelii przychodzą do Jezusa, stają z Nim twarzą w twarz i wypowiadają: Jezu ufam Tobie, ulecz moją niemoc, usuń lęk.
Na odpust do Trockiej Bazyliki przybywamy do Matki – Maryi, z ufnością powierzając Jej to, co nas niepokoi. Przez Maryję zawierzamy Jezusowi wszystkie swoje lęki i troski. Maryja, która na weselu w Kanie, wstawiła się za, doświadczającymi zmartwienia, weselnikami, dzisiaj wstawia się za nami. Jesteśmy zaproszeni, aby do rąk Maryi, w których na obrazie (Trockiej Bazyliki) trzyma Jezusa, właśnie do tych rąk, włożyć wszystkie swoje lęki, wszystkie swoje trudności.
W Roku Rodziny zwracamy się do Niej jako do Królowej Rodzin. Dzisiaj zawierzamy każdą rodzinę Litwy w ręce Maryi, aby Ona uleczyła wiele ran, które zostały spowodowane pęknięciami i zerwaniem więzi w naszych rodzinach i społeczeństwie.
Jak dużo jest poranionych ludzi i rodzin. Ile bólu z powodu niewierności i rozwodów, które są najczęstszą przyczyną cierpienia dzieci. Zawierzamy ich w ręce Maryi. Zawierzamy, i te dzieci, które doświadczyły straty bliskich i z różnych powodów stały się sierotami. Powierzamy ich trudności i lęki w ręce Maryi i prosimy, aby stała się dla nich matką.
Zawierzamy te rodziny, które doświadczyły i doświadczają zranień we wzajemnych relacjach: fizycznej lub psychicznej przemocy, uzależnień i ich konsekwencji – i prosimy, aby Maryja wyprosiła u Jezusa, aby On dotknął te rodziny i je uleczył. Prosimy wstawiennictwa Matki Bożej, aby Ona umocniła wzajemne relacje w naszych rodzinach, aby rodziny odzyskały swoją prawdziwą tożsamość Kościoła Domowego, według zamysłu, który jest w sakramencie małżeństwa, odzwierciedlającego relacje między Kościołem a Chrystusem.
Prosimy wstawiennictwa Matki Bożej, abyśmy odnaleźli w naszych rodzinach chęć do służenia sobie nawzajem. Tak jak daje nam tego przykład Święta Rodzina: przykład troski Józefa o Maryję i Jezusa oraz troski Maryi o Józefa i Jezusa. Jezus zaś, nie tylko był posłuszny swoim rodzicom, ale troszcząc się o nich za życia, raduje się z nimi w wieczności.
Prosimy Maryję — Patronkę Litwy o wstawiennictwo, aby pomogła nam oraz naszym rodzinom, zaangażować się w posługę pomocy innym rodzinom, a także uchodźcom, azylantom, migrantom oraz ich rodzinom, ponieważ wszyscy jesteśmy braćmi i siostrami, mając nadzieję, że dzięki nam doświadczą Miłosiernego Jezusa.
Maryja, także dzisiaj, naprawdę prowadzi nas do Jezusa. Jak ci ranni, ślepi, głusi i niemi, o których mówi dzisiejsza Ewangelia, przychodzimy z nadzieją i na nowo słyszymy te prorocze słowa: „Odwagi! Nie bójcie się! Sam Bóg przyjdzie, aby was zbawić.” Amen.
Arcybiskup Gintaras Grušas
2021-09-05, Troki